Zabawa z kotem to nie tylko sposób na rozładowanie nadmiaru energii zwierzaka – to również doskonała metoda na stworzenie z mruczkiem silnej relacji! Czy wiesz, jak bawić się z kotem, by sprawić mu tym prawdziwą przyjemność?
Zabawa z kotem – dlaczego jest taka ważna?
Domowe mruczki to zwierzęta obdarzone wyjątkowo silnym instynktem łowieckim. Te urodzone drapieżniki wręcz stworzone do polowania na wszystko, co może przypominać im potencjalną ofiarę – małe, szybko poruszające się przedmioty, zabawki wydające piskliwe dźwięki, owady, a nawet poruszające się na wietrze liście. Niezaspokojenie tej niezwykle ważnej potrzeby zwierzaka może sprawić, że mruczek stanie się sfrustrowany i zacznie sprawiać opiekunowi niemałe problemy, na przykład atakując jego stopy, ręce czy inne domowe zwierzęta. Najlepszym sposobem na uniknięcie takich kłopotów jest zapewnienie kotu odpowiedniej dawki zabawy imitującej polowanie.
Kreatywne pomysły na zabawę z kotem
Zabawa z kotem musi spełniać kilka prostych, ale niezwykle ważnych założeń. Przede wszystkim powinna pozwalać kotu realizować wszystkie zachowania wchodzące w skład łańcucha łowieckiego:
- wpatrywanie się,
- podkradanie,
- pogoń,
- pochwycenie.
Koty różnią się między sobą preferowaną techniką łowów – jedne będą wolały długo wpatrywać się w swoją ofiarę, inne niemal natychmiast przypuszczą na nią atak. Dlatego by zabawa z kotem była naprawdę przyjemna dla mruczka, powinniśmy uważnie obserwować czworonoga i dostosowywać się do jego upodobań. Pod żadnym pozorem nie należy jednak pozwalać kotu na atakowanie i gryzienie naszych rąk – takie zachowania mogą w przyszłości przerodzić się w poważne problemy!
W zabawie z kotem niezwykle ważny jest odpowiedni sposób jej zakończenia. Zwierzak, któremu nigdy nie udaje się pochwycić swojej ofiary może stać się sfrustrowany i nadmiernie pobudzony. Dlatego najlepiej jest, by zabawa z kotem zakończona była podaniem zwierzakowi niewielkiego przysmaku lub posiłku, który zastąpi zabawkową ofiarę. Jak bawić się z kotem, by zaspokoić jego instynkt łowiecki?
Mysz w kartonie
Niezwykle atrakcyjną zabawą dla wielu kotów jest polowanie na mysz schowaną w trudno dostępnym miejscu. By zaaranżować taką zabawę, potrzebne będzie kartonowe pudło z wyciętymi kilkoma otworami, przez które mruczek będzie mógł wsadzić łapkę, oraz przyczepiona do długiego sznurka lub patyczka niewielka zabawka. Ukrytą w kartonie zabawką poruszaj tak, jakby była myszą. Pokazuj ją zwierzakowi na ułamek sekundy i znów chowaj ją w głębi pudełka tak, by kot zaczął na nią polować i wkładał łapki w wycięte otwory.
Polowanie na przysmaki
Malutkie kawałki kocich przysmaków rzucane na podłogę mogą zachęcić zwierzaka do polowania. Wystarczy, że weźmiesz do ręki garść kocich chrupków lub innych suchych czy półwilgotnych przekąsek i zaczniesz rzucać je tak, by toczyły się przed kotem po podłodze. Zwierzak z pewnością zacznie biegać za nimi z ogromnym zaangażowaniem!
Zabawki na inteligencję
Skuteczne polowanie wymaga od kota ogromnego skupienia i planowania. Te zdolności mruczka możesz wykorzystać proponując mu zabawkę na inteligencję, czyli pudełko z szufladkami, zapadkami i przesuwkami skrywającymi pyszne przysmaki. Początkowo nie wymagaj od kota, by sam rozpracował łamigłówkę – możesz pokazać mu, gdzie kryje się jedzenie i którędy najłatwiej się do niego dostać. Z czasem zwierzak nauczy się, jak samodzielnie manipulować zapadkami.
Nie wszystkie koty umieją aportować. Jeśli jednak posiadają tą umiejętność, przynoszenie opiekunowi upolowanych, niewielkich przedmiotów sprawia im ogromną frajdę! Zwierzakowi możesz rzucać przeróżne przedmioty, które kot bez trudu weźmie w pyszczek – zwinięte w kulkę paragony, zakrętkę od butelki, zatyczkę od długopisu… Wszystko, czego kot nie będzie chciał połknąć. Za przyniesienie przedmiotu możesz nagradzać mruczka niewielkimi przysmakami. Po rzuceniu zabawki możesz wydać mu komendę „przynieś”. Z czasem, gdy kot zrozumie, że za przyniesienie konkretnej zabawki dostanie od ciebie nagrodę, możesz chować ją w coraz trudniejszych miejscach w domu, dzięki czemu zwierzak będzie musiał naprawdę natrudzić się, by ją znaleźć!