Psy, podobnie jak ludzie borykają się z różnymi dolegliwościami. Jako odpowiedzialni właściciele chcielibyśmy oczywiście oszczędzić nieprzyjemności naszemu pupilowi. W dzisiejszym artykule podpowiemy Wam jak radzić sobie z biegunką u psa.
Czy biegunka jest chorobą?
Oczywiście, że nie. Jest to jedynie objaw innej przypadłości. Mogą jej towarzyszyć osłabienie, gorączka, wymioty, a także odwodnienie. Zazwyczaj nie trwa ona długo, jeśli jednak utrzymuje się powyżej 1-2 dni powinniśmy zgłosić się do weterynarza.
Przyczyny
Powodów tej przypadłości jest wiele. Najczęściej są to:
- nieświeży pokarm,
- alergia pokarmowa,
- nagła zmiana diety,
- przejedzenie.
Jeśli zauważymy, że z naszym psem dzieje się coś złego, zastanówmy się, co mogło mieć na to wpływ. Być może wystarczy wrócić do starej karmy. Gdy uznamy, że pożywienie naszego czworonoga nie uległo zmianie, było świeże i normalnie nigdy tak na niego nie działało, możemy wziąć pod uwagę poważniejsze choroby. Nasze obawy może potwierdzić jedynie weterynarz. Zdarza się, że biegunka jest objawem zapalenia jelit, infekcji bakteryjnych, czy chorób wirusowych. W tym przypadkach konieczna będzie interwencja lekarza i odpowiednie leczenie.
Rodzaje
U psów możemy wyróżnić cztery rodzaje biegunki:
- po zatruciu pokarmowym-jest najczęstszą i najłagodniejszą odmianą. Wiąże się z problemem trawiennym u psa i skutkuje złym samopoczuciem, wymiotami i luźnym stolcem,
- wirusowa-oprócz wymiotów może towarzyszyć jej wysoka gorączka,
- bakteryjna-w kale psa pojawia się krew, zwierze staje się ospałe i nie chce jeść,
- pasożytnicza-objawia się znacznym spadkiem wagi i luźnym stolcem.
Dlaczego jest niebezpieczna?
Biegunka u psa może doprowadzić do znacznej utraty wody i elektrolitów. Jeśli nasze zwierze jest osłabione lub stare w skrajnych przypadkach dolegliwość ta może doprowadzić do śmierci czworonoga.
Domowe sposoby
Jeśli biegunka trwa krótko, możemy próbować ją zwalczyć domowymi sposobami:
- odstawmy pokarm na 24 godziny, podając zwierzęciu jedynie wodę,
- podajmy węgiel leczniczy, lub kleik z siemienia lnianego.
Gdy nastąpi poprawa, możemy powoli wracać do diety naszego psa, jeśli nie skontaktujmy się z weterynarzem. Pamiętajmy też, by w żadnym wypadku nie podawać psu mleka. Może ono spowodować jedynie nasilenie objawów.