Każdy opiekun powinien wiedzieć, jak udzielić psu pomocy w razie wypadku. Na czym polega pierwsza pomoc dla psa i co robić, gdy pies traci przytomność?
Kiedy należy udzielić psu pierwszej pomocy?
Ranny, potrącony przez samochód pies lub zwierzak, który stracił przytomność, powinien jak najszybciej trafić pod opiekę lekarza weterynarii. Zdarzyć się jednak może, że oczekiwanie na fachowca chwilę potrwa, a każda dodatkowa minuta zwłoki zagrażać będzie życiu poszkodowanego czworonoga. Jak postąpić, kiedy psa potrąci samochód? Co zrobić, kiedy pies traci przytomność? I jak przeprowadzić reanimację psa?
Pierwsza pomoc dla psa – zasady
Pierwszą, najważniejszą zasadą podczas udzielania psu pierwszej pomocy jest zachowanie spokoju. Spanikowana, roztrzęsiona osoba nie będzie w stanie pomóc psu, a wręcz może mu zaszkodzić. W opanowaniu emocji i uratowaniu psa pomoże zapamiętanie listy najważniejszych czynności, jakie należy wykonać. Nalezą do nich:
- zabezpieczenie miejsca zdarzenia – na przykład zatrzymanie samochodów jadących ulicą czy uniemożliwienie dostępu do psa innym czworonogom,
- założenie psu kagańca, owinięcie jego pyska smyczą lub kocem – dzięki temu zwierzak w szoku nie będzie mógł ugryźć osoby udzielającej mu pierwszej pomocy (krok ten należy pominąć, jeśli pies ma uraz w okolicy głowy, wymiotuje lub ma problemy z oddychaniem),
- zapewnienie psu (w miarę możliwości) spokoju, ciszy i zadbanie o to, by się nie wychłodził.
W międzyczasie o wypadku zawiadomić należy odpowiednie służby, czyli straż miejską, policję lub eko-patrol. Jeśli w okolicy znajdują się inne osoby, można poprosić je o wykonanie tej czynności, a samemu zająć się oceną stanu psa.
Jak pomóc psu, który stracił przytomność?
Udzielając pierwszej pomocy psu, który jest przytomny, nie należy zbliżać się do jego pyska. Nawet najbardziej łagodny pies w przypadku silnej dezorientacji, przerażenia czy bólu może ugryźć i zrobić poważną krzywdę osobie, która się nim zajmuje. Jeśli jednak pies jest nieprzytomny i nie reaguje na wołanie ani dotyk w okolicy grzbietu, należy:
- ocenić drożność dróg oddechowych – nieprzytomnemu psu należy otworzyć pysk i obejrzeć jego wnętrze.
- ocenić oddech – należy zrobić to, przykładając grzbiet dłoni do nosa psa lub obserwując ruchy jego klatki piersiowej.
- ocenić krążenie – obecność tętna lub jego brak stwierdzić można, przykładając dłoń do klatki piersiowej tuż za łokciem psa lub od wewnętrznej strony uda.
Zatrzymanie oddechu lub krążenia będzie wskazaniem do wykonania resuscytacji. Każda minuta, w której natleniona krew nie dopływa do mózgu psa, niesie bowiem ze sobą poważne zagrożenie życia. Jak reanimować psa?
Resuscytacja i sztuczne oddychanie u psa
Jeśli w pysku nieprzytomnego psa znajdują się ciała obce (patyk, piłka, kość) należy delikatne je usunąć. Krew i ślinę można natomiast odsączyć przy użyciu gazy lub innego chłonnego materiału. Przed przystąpieniem do resuscytacji psa, należy go położyć na płaskim, twardym podłożu i odchylić jego głowę w kierunku grzbietu tak, by wyprostować drogi oddechowe.
W przypadku braku tętna u psa należy wykonać masaż serca. Klatkę piersiową psa należy uciskać dłońmi tuż za łokciem – tam, gdzie znajduje się serce.
- U małych psów głębokość ucisku powinna wynosić około 1-1,5 cm, a częstość 80-100 uciśnięć na minutę. Podczas resuscytacji krążeniowej u małych psów nie wykonuje się sztucznego oddychania.
- U dużych psów należy wykonywać 15-30 uciśnięć klatki piersiowej na minutę, na 25-50% głębokości klatki piersiowej. Co 15 uciśnięć należy wykonać dwa wdechy powietrza przez nos.
Co minutę masaż serca u psa należy przerywać, by ponownie ocenić oddech i tętno.
Obecność tętna, ale brak oddechu będzie wskazaniem do wykonania samego sztucznego oddychania. Powietrze należy wdmuchiwać do nosa psa ostrożnie, by nie uszkodzić płuc psa, 15-20 razy na minutę. Po każdym wdechu wtłoczone do płuc psa powietrze musi samodzielnie się wydostać. Sztucznie oddychanie u psa należy przerywać co minutę na 30 sekund by sprawdzić, czy zwierzak zaczął samodzielnie oddychać. Jeśli tak się nie stanie, czynności te należy kontynuować do czasu przybycia lekarza weterynarii.